Zbigniew Kaliszuk Zbigniew Kaliszuk
2249
BLOG

Nie bójmy się patriotyzmu!

Zbigniew Kaliszuk Zbigniew Kaliszuk Polityka Obserwuj notkę 56

Ostatnie dwa tygodnie spędziłem w USA. Jedną z rzeczy, która zrobiła na mnie największe wrażenie była niesamowita duma narodowa Amerykanów. Na autobusach, metrze, szkołach, a nawet zwykłych domach znajdowały się flagi. W Kapitolu obejrzałem film pokazujący Kongres jako unikat na świecie. Bohaterowie narodowi są w Stanach niezwykle honorowani , przykładowo Abraham Lincoln ma swoją „świątynię” w Waszyngtonie. Niektóre rzeczy co prawda są mocno przesadzone, aż absurdalne, ale i tak budziło to mój szacunek. 

Jak wróciłem do Polski miałem zaś przyjemność w Zakopanem oglądać Puchar Świata w skokach narciarskich. Już kilka godzin przed zawodami całe miasto było biało-czerwone, co chwila mijało się kibiców w biało-czerwonych szalikach, czapkach, z flagami w rękach i umalowanymi policzkami w nasze narodowe barwy. Wszyscy pozdrawialiśmy się trąbkami. Oczywiście największe emocje udzielały się w czasie samego konkursu. Dopingowaliśmy wszystkich zawodników, z każdego kraju, ale gdy skakali Polacy, to każdy wydmuchiwał z płuc tyle powietrza ile się dało i jeszcze więcej. To było piękne doświadczenie, niezależne od emocji sportowych.

Niestety tym co odróżnia nas od Amerykanów jest to, że nasza duma narodowa, poczucie wspólnoty pojawia się tylko przy wyjątkowych okazjach – zawodach sportowych, tragediach narodowych. Na co dzień, mimo pięknej tradycji, znacznie bogatszej niż ta amerykańska, pełni jesteśmy poczucia niższości i kompleksów względem innych narodów. Lubujemy się w cytowaniu wszelkiej krytyki naszego kraju jaka pojawia się zagranicą, nawet jeśli bazuje ona na fałszywych stereotypach, oraz w bezkrytycznym importowaniu wszystkich zagranicznych idei. Powszechnie akceptujemy fakt, że nawet nie próbowaliśmy przejąć najważniejszego śledztwa w historii Polski albo uczestniczyć w nim jako równorzędny partner, po to by nie podpaść innemu krajowi.

Patriotyzm jest zaś określany jako coś obciachowego, zaściankowego, demonicznego. Od razu w jego kontekście pojawiają się zarzuty o nacjonalizm, nienawiść względem innych narodów.  Chyba najpełniejszą ilustracją takiego sposobu myślenia był artykuł w „Gazecie Wyborczej”, który porównywał patriotyzm do rasizmu. „Patriotyzm jest jak rasizm. Patriotyzm nie ma żadnego uzasadnienia moralnego - jest zbędnym reliktem przeszłości, pozostałością po czasach, gdy hordy plemienne wiodły wojny o terytorium, żywność i kobiety” pisał Tomasz Żuradzki.[i]

Bycie patriotą na co dzień, bycie dumnym ze swojej ojczyzny z pewnością nie jest dziś modne ani łatwe. Ale nie bójmy się tego!Nasz wielki rodak Papież Jan Paweł II określał ojczyznę jako nasze wielkie zobowiązanie, a patriotyzm jako element czwartego przykazania! Patriotyzm zaś miał się różnić od nacjonalizmu stosunkiem do innych narodów.

Warto zapoznać się i wziąć sobie do serca słowa jakie Papież zawarł w książce „Pamięć i tożsamość”:

 

„Analiza pojęcia ojczyzny i jej związku z ojcostwem i z rodzeniem tłumaczy też zasadniczo wartość moralną patriotyzmu. Jeśli pytamy o miejsce patriotyzmu w Dekalogu, to odpowiedź jest jednoznaczna: wchodzi on w zakres czwartego przykazania, które zobowiązuje nas, aby czcić ojca i matkę. Jest to ten rodzaj odniesienia, który język łaciński wyraża terminem pietas, podkreślając wymiar religijny, jaki kryje się w szacunku i czci należnym rodzicom. Mamy czcić rodziców, gdyż oni reprezentują wobec nas Boga
Stwórcę. Dając nam życie, uczestniczą w tajemnicy stworzenia, a przez to zasługują na cześć podobną do tej, jaką oddajemy Bogu Stwórcy. Patriotyzm zawiera w sobie taką właśnie postawę wewnętrzną w odniesieniu do ojczyzny, która dla każdego prawdziwie jest matką. To dziedzictwo duchowe, którym ojczyzna nas obdarza, dociera do nas poprzez ojca i matkę i gruntuje w nas obowiązek owej pietas.

Patriotyzm oznacza umiłowanie tego, co ojczyste; umiłowanie historii, tradycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i owoce ich geniuszu. Próbą dla tego umiłowania staje się każde zagrożenie tego dobra, jakim jest ojczyzna. Nasze dzieje uczą, że Polacy byli zawsze zdolni do wielkich ofiar dla zachowania tego dobra albo też dla jego odzyskania. Świadczą o tym tak liczne mogiły żołnierzy, którzy walczyli za Polskę na różnych frontach świata. Są one rozsiane na ziemi ojczystej oraz poza jego granicami.

Ojczyzna jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli i jako taka jest też wielkim obowiązkiem. Analiza dziejów dawniejszych i współczesnych dowodzi, że Polacy mieli odwagę, nawet w stopniu heroicznym, dzięki której potrafili wywiązywać się z tego obowiązku, gdy chodziło o obronę ojczyzny jako naczelnego dobra. Nie oznacza to, że w niektórych okresach nie można dostrzec osłabienia tej gotowości do ofiary, jakiej wymagało wprowadzenie w życie wartości i ideałów zawiązanych z pojęciem ojczyzny. Były to te momenty, w których prywata oraz tradycyjny polski indywidualizm dawały o sobie znać jako przeszkody.

(…)Charakterystyczne dla nacjonalizmu jest to, że uznaje tylko dobro własnego narodu i tylko do niego dąży, nie licząc się z prawami innych. Patriotyzm natomiast, jako miłość ojczyzny, przyznaje wszystkim innym narodom takie samo prawo jak własnemu, a zatem jest drogą do uporządkowanej miłości społecznej."[ii]

 

 


[i] Tomasz Żuradzki, Patriotyzm jak rasizm, Gazeta Wyborcza, 16 sierpnia 2007, za: http://wyborcza.pl/1,76842,4393674.html

[ii] Jan Paweł II; Pamięć i tożsamość, s. 71-73

Jestem absolwentem kierunku Zarządzanie i Marketing w Szkole Głównej Handlowej. Pracuję jako analityk biznesowy w renomowanej firmie. Przez kilka lat byłem liderem Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego Soli Deo z Warszawy. Małe stowarzyszenie przekształciłem w najprężniejszą organizację studencką w Warszawie. Koordynowałem dziesiątki projektów, w tym "Poruszyć Niebo i Ziemię" - cykl spotkań ze sławnymi osobami na temat Kościoła, wartości i kontrowersyjnych kwestii społecznych, w którym wzięło udział ok. 20 tysięcy studentów. W mojej działalności skupiam się na łamaniu stereotypów dotyczących chrześcijaństwa i poszukiwaniu prawdy w kwestiach wiary i wartości. Zachęcam do kontaktu mailowego: zbigniew.kaliszuk@gmail.com oraz przez Facebook (http://www.facebook.com/zbigniew.kaliszuk)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka